W skrócie... Napotkałem kilka mankamentów technicznych i kompozycyjnych. Na plus jednak zasługuje wyraźny poziomy podział na trzy części co dodaje konstrukcji stabilności.
Czarno na białym
Po odrysowaniu emblematu napotkałem na problem z pokazaniem go z użyciem tylko jednego koloru. Taka wersja używana jest np. do znakowania za pomocą graweru.
W tej wersji też najlepiej widać hierarchię elementów składowych i tutaj można by się zastanowić, który z nich na pierwszy rzut oka jest najważniejszy?
Rok założenia góruje nad resztą dosłownie, ale i rozmiarem. Symbol kolejarzy dźwiga 2/3 znaku na swoich skrzydłach, a zaraz nad nim o uwagę walczy inicjał "M". Trzeba ustalić co jest najważniejsze, a co może zejść na drugi plan. 
.
Cienka czerwona linia
Zbyt cienkie linie nie tylko nie są wystarczająco dobrze widoczne, ale także mogą być problematyczne do odtworzenia w mniejszych formatach.
Sugerowałbym pogrubienie obrysów. Może nie do tego stopnia co litera "M", ale uśredniona wartość powinna być odpowiednia. Wymagałoby to jednak przeprojektowania wieńca, aby obramowanie pojedynczych liście na siebie nie nachodziły, ale o tym już w kolejnym punkcie...
.
Elementy definiujące
O ile wieniec wydaje się być idealnie opisany na zewnętrznym okręgu to symbol kolejarzy już jest trochę w niego "wciśnięty".
Sugerowałbym wyrysowanie w/w na nowo w taki sposób, aby to one wyznaczały zewnętrzny kształt tarczy. Nie mam na myśli całkowitej rezygnacji z okręgu, ale lepszą integrację wspomnianych elementów z zewnętrznym obrysem tarczy.
Podsumowując... Spośród trzech opcji opisanych w zakładce "O projekcie", emblemat tarnowskiego Metalu zakwalifikowałbym do "Odświeżenia". Optymalnego rozwiązania pod kątem kosztów i korygującego najistotniejsze niedociągnięcia.

Kontynuujemy współpracę? Daj mi znać!
.
Back to Top